Mieć czy nie mieć dwóch młynków w kawiarni?

PIWO... A RACZEJ KAWIARNIA

Weźmy na przykład inny rodzaj biznesu, ale również w dziedzinie gastronomii. Powiedzmy, że jest to pub. Za barem stoją eksperci od piwa. Mówi się, że my, Czesi, jesteśmy narodem piwoszy. Właściciele pubów starają się więc wykorzystać to upodobanie miejscowych. Często na swoim kranie mają wybór kilku rodzajów tego popularnego napoju. Możesz zdecydować, czy chcesz dziesiątkę, dwunastkę, czy specjalne piwo z pobliskiego minibrowaru. Niektóre puby bardziej przypominają pivotés. Dzięki szerokiej gamie oferowanych piw, lokale te wyróżniają się na tlekonkurencji. Zachęcają klientów do spróbowania różnych piw, a następnie być może pozostania przy tym, które najbardziej im smakuje.

Jak mówi przysłowie: "sto osób - sto smaków". W tym duchuasortyment głównego produktu jest rozszerzany o kolejne warianty, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Dokładnie tę zaletę można wykorzystać w swojej kawiarni, nie z piwem, ale oczywiście z kawą. Dzisiejsze młode pokolenie spędza coraz więcej czasu nie w pubach, ale w kawiarniach. Odpowiedzią na ten trend jestszybki rozwój kawiarni. Mam tu na myśli Twoją konkurencję. Jeśli chceszskutecznie przeciwstawić się rosnącej konkurencji, musiszmieć coś, co ich zwabi, a możliwość wyboru kawy, z której zrobisz swój napój, jest eleganckim i ciekawym rozwiązaniem tego problemu.


ODWIECZNY KAWOWY DYLEMAT I STRACH KAWOSZY

Kiedy otwierane są nowe kawiarnie, zwłaszcza w mniejszych społecznościach, ich właściciele martwią się o brak klientów. Zakładają,że lokalni mieszkańcy mogą nie być gotowi na trzecią falę kawową, która wiąże się zkawami o wyższej kwasowości. Wydaje im się, że jeśli zaoferują ciekawe i owocowe kawy, będzie tozbyt radykalny krok i lokalni klienci nie będą zainteresowani takimi kaw ami. Dlatego też, choć szanują standardy trzeciej fali kawy, pozostają bardziej konserwatywni w wyborze kawy do swojego espresso. W obawie, że kwaśne kawy nie znajdą swoich klientów, wolą polegać na czekoladowej pewności i wybierają kawy o minimalnej kwasowości. Często są to kawy z Brazylii, które obiecują tak lubiany smak - orzechowo-czekoladowy. Lub sięgają po mieszankę espresso o podobnym profilu smakowym.

Zakup drugiego młynka może pomóc wtej niepewności i martwieniu się o to, jaką kawę espresso wybrać dla swoich klientów . Dwa młynki oznaczają dwa rodzaje kawy, a ty możesz zaspokoić zarówno kwaśnych, jak i bardziej konserwatywnych miłośników kawy . Dając ludziom wybór dwóch kaw, poszerzasz grupędocelową. To oczywiście oznacza większą szansę na zysk. Jeśli Twoja kawiarnia znajduje się w okolicy, w której miejscowi nie są zbyt zaznajomieni z nowoczesnym espresso, ale dopiero powoli uczą sięrozpoznawać owocowe smaki w kawie, Twoja kawiarnia stanie się dla nich dużą pomocą .

KAWIARNIA, KTÓRA POSZERZA HORYZONTY

Jeśli pozostawiszbardziej konserwatywną mieszankę espressona jednym młynku , stworzysz w umysłach swoich klientów pewność, że przy każdej wizycie otrzymająkawę, do której są przyzwyczajeni. Po prostu dobra kawa . Wmomencie, gdy będą chcieli spróbować, na przykład,kawy z Afryki, która jest znana z wyższej kwasowości, mogą eksperymentować w dowolnym momencie, ponieważ to właśnie będzie dostępne na drugim młynku. Możesz zachęcać do próbowania nowych rzeczy i zmieniać kawy na drugim młynku, być może każdego dnia, tygodnia lub miesiąca, na kawę z innego kraju. To da gościom możliwość spróbowaniabardziej interesujących kaw w miarę upływu czasu. Staniesz się ich przewodnikiem po świecie kawy i być może w końcu, pod presją lokalnych kawoszy, zmienisz kawę w swoim pierwszym młynku z bardziej tradycyjnej mieszanki espresso na bardziej dynamiczną kawę single-origin.


CZY TO SIĘ OPŁACI?

Jeśli sprzedajesz więcej niż "kilka kaw" dziennie,inwestycja w kolejny młynek szybko się zwróci. Policz się z nami: kupujesz młynek, taki jak bardzo popularny Nuova Simonelli MDJ, który sprzedajemy za mniej niż 34 000. Koszt jednego espresso wyniesie +/- około 10 CZK. Jeśli sprzedajesz espresso z marżą 25 Kč, to 1 360 takich kaw zwróci ci koszt młynka. To 113 kaw miesięcznie, 28 kaw tygodniowo lub 4 kawy dziennie. Dodatkowo, rozszerzając swoją ofertę, aby przyciągnąć więcej klientów, zwiększysz swoje zyski i konkurencyjność. Dzięki dwóm młynkom na barze wyróżnisz się i zwrócisz na siebie uwagę. Potwierdzisz również , że naprawdęznasz się na kawie.

Obsługa dwóch młynków, przy czym kawa z drugiego jest bardziej złożona zarówno pod względem smaku, jak i przygotowania, wymaga prawdziwie profesjonalnego podejścia. Mieszanki espresso o tradycyjnych smakach ułatwiają pracę baristy. Nie jest trudno dostosowaćrecepturę o prostym, konserwatywnym smaku. Natomiast profil smakowy kaw o wyższej kwasowości jest bardziej interesujący i również wymagawięcej uwagi. Twój barista będzie codziennie regulowałnie jeden, ale dwa młynki. Podobnie, będzie musiałsprawdzić oba w ciągu dnia, a następnie wyczyścićjeden młynek więcej niż zwykle wieczorem . Samo posiadanie dodatkowego ekspresu przysparza dodatkowej pracy, ale nie przeważa to nad korzyściami płynącymi z posiadania dodatkowego młynka w kawiarni.

KAWA BEZKOFEINOWA. JAKOŚĆ.

Kolejny młynek można przeznaczyć na przykład do kawybezkofeinowej. Ten produkt jest najczęściej poszukiwany w kawiarniach przez osoby wrażliwe na kofeinę, kobiety w ciąży lub karmiące piersią, a także wieczornych klientów, którzy chcą napić się kawy pod koniec dnia, ale nie chcą, aby kofeina wpływała na ich sen. Ta grupa klientów kawiarni w większości nie ma szczęścia. Są oni uzależnieni od kawy mielonej. Mam na myśli nieświeżą i starą. Ponieważ, jak wiemy, kawa mielona starzeje się naprawdę szybko. Często używają też czegoś, co nazywa się PODs, co jest w rzeczywistości wstępnie zmieloną kawą, która jest cięta w małe paczki, które wkłada się bezpośrednio do dźwigni. Opakowanie poszczególnych porcji nie może jednak zapobiec starzeniu się kawy, a wkładając POD do dźwigni nie masz absolutnie żadnej kontroli nadekstrakcją takiej kawy . Rezultatem zamówienia bezkofeinowej kawy lungo jest prawie zawsze niezbytdobra kawa. Aby tego uniknąć, bariści często całkowicie usuwają kawę bezkofeinową z menu. Ewentualnie zastępują ją napojem kawowym, takim jak Melta lub Caro .Dzięki świeżo zmielonej, wysokiej jakości kawie bezkofeinowej zaimponujesz wszystkim, którzy szukają takiej kawy. Będziesz też miałcoś ekstra w porównaniu z konkurencją.

WYSTARCZAJĄCO DUŻO ARGUMENTÓW

Podsumujmy więc. Kolejny młynek do kawy to szybki zwrot z inwestycji w poszerzenie asortymentu. Nie będziesz miał tylko jednej z wielu kawiarni, ale będziesz miałkawiarnię. Zaoszczędzisz sobie kłopotów z podejmowaniem decyzji i nie będzieszczuł się skrępowany, martwiąc się o preferencje klientów. Twoja grupadocelowa wzrośnie, a Ty masz szansę rozwijać kulturę kawową i świadomość trzeciej fali kawy ze wszystkim , co się z nią wiąże, w sposób stopniowy i bez przemocy . Kolejny młynek na barze daje możliwośćeksperymentowania i próbowania kaw z całego świata. Przyciągniesznowych klientów izachwycisz "stałych bywalców" ciekawymi nowościami na młynku. Umocnisz swoją pozycję jako miejsca, w którym kawa jest naprawdę rozumiana. Wykorzystasz potencjał swojego ekspresu do kawy i, co ważniejsze, swoich pracowników. Twój barista będzie zadowolony z różnorodności w przygotowywaniu napojów. Dzięki dodatkowemu młynkowi masz szansę dotrzeć do grupy osób, które na próżno szukajądobrej jakości kawy bezkofeinowej.